Artykuł Eliminacje Okręgu Bielskiego – 25.11.2023 – Ministrant – Szkoda, że tylko jedna drużyna mogła awansować
Ministranckie eliminacje w okręgu bielskim były bardzo krótkie z racji tego, że wiedzieliśmy już wcześniej: trzy zespoły zgłoszone, to tylko trzy mecze. Ale jakie to były mecze i co za jakość zaprezentowana! Najpierw Straconka pokazała niesamowite predyspozycje w meczu z Rybarzowicami, które widać było, że w tej konfrontacji odstawały. Chociaż należy powiedzieć, że jasnym punktem tego zespołu jest z pewnością Piotr Wójcik – kapitan i zawodnik, który gdyby choć miał jednego zawodnika o swoich walorach, mógłby wiele namieszać. Zaś Straconkę do zwycięstwa poprowadził Konrad Gilowski i Piotr Janoszek. Konrad zaskakuje jakością zagrań i efektywnością strzału, który daje efektowne bramki. Chociaż po meczu z Rybarzowicami jeszcze trudno było określić jakim zespołem jest Straconka. Dopiero kiedy zobaczyliśmy co pokazują ministranci z Obszarów, wiedzieliśmy, że derbowe starcie będzie odpowiedzią na pytanie: który zespół jest lepszy? Wydawało się, że to zespół ze Straconki ma więcej argumentów. Ale to Obszary zaczęły z każdą minutą bardziej dominować, zaś ministranci z parafii MB Pocieszenia byli schowani za podwójną gardą. Nisko bronili, zeszli do głębszej defensywy, jakby lekko przerażeni, że mogą ten mecz wygrać. Zaś Obszary coraz bardziej dochodziły do okazji strzeleckich. No i zaskoczenie; Karol Szoblik strzela po raz pierwszy w pierwszej połowie i Straconka łapie oddech. Ta bramka zmieniła obraz gry. Mecz stawał się bardziej wyrównany, a wszyscy przecierali oczy ze zdumienia, że już na tym poziomie zawodnicy potrafią tak wiele i jest tyle emocji. W drugiej połowie Karol Szoblik po raz drugi i mamy 2:0. Obszary nie traciły wiary, ale grali swoje. Straconka skutecznie broniła i kiedy zabrzmiał ostatni gwizdek sędziego, jedni w euforii skakali z radości, drudzy padli na boisko załamani. Byli bardzo blisko, ale jednak się nie udało. W debiucie Obszary pokazały, że również w tej kategorii mają fantastyczny zespół. Szkoda, że tylko jedna drużyna mogła awansować z tego okręgu, bo istotnie odpada drużyna, które wniosłaby wiele jakości na finały; na które udaje się zespół fantastyczny, z kilkoma ogniwami, które w połączeniu dają ogień. Pokaz fajerwerków, których blask może oczarować kibiców, na co liczymy. Oby Straconka pokazała właśnie tę jakoś na finałach, a może to dać im wysokie lokaty, czego im z całego serca życzymy.