Pięciu nominowanych do tytułu „Piłkarz Roku 2018”
Z pośród wszystkich 25 zawodników nominowanych, zostało wybranych pięciu, którzy już bezpośrednio powalczą o tytuł „Piłkarz Roku 2018”. Plebiscyt zostanie rozwiązany w czasie Gali Piłkarskiej 14 października w BCK-u w Bielsku Białej o godzinie 17.00. A zatem, kto otrzyma Złotego Buta?
NOMINOWANI:
Łukasz Worek (Rajcza)
W zespole Rajczy każdy jest ogniwem o mocy MAX i to pokazuje sam Łukasz, który dysponuje atomowym strzałem, w piłkarskim żargonie mówi się, że ma „młotek” w nodze. Pokazał to tak w finale z Pogórzem na halowym turnieju, jak i w meczu o Superpuchar w Jaworzu. Jest niesamowicie mocnym i pewnym punktem swojego zespołu. Trzyma pewnie obronę i niepodzielnie rządzi z tyłu, gdzie rzadko zdarza się by ktokolwiek zdobył bramki. Na nieszczęście Pawłowi Szostkowi (Kończyce Małe) udała się ta sztuka, ale to z daleka nad głową Łukasza, oraz Dawid Francuz (Hałcnowa) również znalazł miejsce tam, gdzie obrońcy Rajczy nie było. Jednak te bramki nie psują wizerunku genialnego sezonu Łukasza, który od lat nas zachwyca swoją wyborną grą i jeszcze przez kolejny rok będziemy się spotykać z tym zawodnikiem, który jeszcze pamięta wspólne występy z Franusikami i Iwankami. Patrząc na niego, to przykład na to, jak warto mądrze budować zespół na lata.
Sebastian Paluch (Buczkowice)
To serce i mózg zespołu. W każdym meczu zostawia wiele zdrowia na boisku, bo ma wrodzoną chęć wygrywania, a kiedy nie idzie, widać, że emocje nad nim biorą górę i zamiast walczyć z zawodnikami innej drużyny, musi walczyć z samym sobą. Ale to w dużej mierze jego zasługa, że zespół The Blues znów sięgnął po mistrzostwo lata, wówczas gdy nikt na nich nie stawiał. Może być dumny, bo z braci, którzy również grali na boiskach Bosko Cup, on jest najbardziej utytułowany. A teraz staje przed szansą zdobycia tytułu Piłkarza Roku. Szkoda, że to kolejny zawodnik, który żegna się z naszym turniejem. Ale „Bioły” – bo taki na reprezentacji otrzymał pseudonim, zapewne pozostanie w naszych sercach i będzie ciepło wspominany.
Paweł Szostek (Kończyce Małe)
Kończyce Małe ostatnie sukcesy zawdzięczają właśnie temu zawodnikowi. Kiedy drużynie po prostu grało się ciężko, to magiczne dotknięcie Pawła wystarczyło, aby ten jeden strzał znalazł drogę do bramki i by awansować do finału. O tym boleśnie przekonała się Rajcza odnotowując porażkę w półfinale. Jest w niesamowitej formie w tym sezonie. Szczególnie letnie finały, gdzie zdobył koronę króla strzelców z ośmioma bramkami i tytuł Piłkarza Turnieju. Czy to wystarczy na zdobycie tytułu Piłkarz Roku 2018? Zobaczymy. Jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem z Kończyć Małych, jeśli chodzi o nagrody indywidualne. Warto dodać, że jego starszy brat Szymon, w 2015 roku w tym plebiscycie zajął 4 miejsce. Czy młodszy z braci będzie wyżej? A jeśli w tym sezonie się nie uda, to z pewnością za rok, bo ten zawodnik jeszcze będzie nas czarował w kolejnym sezonie.
Przemysław Górecki (Pogórze)
Jego błysk geniuszu widoczny był na halowych finałach, gdzie można rzec w pojedynkę wyciągnął zespół na drugie miejsce. Sam indywidualnie zgarnął właściwie wszystko co się dało. Ten sezon w jego wykonaniu jest niesłychanie udany. Czy to znaczy, że do kolekcji nagród na turnieju halowym, dorzuci to najcenniejsze: złotego buta? O tym marzy każdy zawodnik na Bosko Cup. Tym samym może się okazać, że będzie pierwszym zawodnikiem w historii parafii, który tego dokona. Czyżby kolejna złamana przez tego zawodnika bariera? A pewnie on sam nie powiedział ostatniego słowa i w kolejnym sezonie jeszcze pokaże kilka piłkarskich fajerwerków.
Mateusz Haj (Hałcnów)
Pierwszy raz nominowany bezpośrednio do tego tytułu zawodnik z Hałcnowa. Jeśli grasz, tak jak Mateusz, to innej opcji nie ma. Hałcnów jest dość szaloną drużyną, ale ten temperament na boisku hamuje kapitan, który po prostu wie co robi, a przy tym czyni to skutecznie. Widać, że ma dobre oddziaływanie na swoich kolegów. Jest liderem i jego wirtuozja, powoduje, że zespół znów znalazł się w ścisłej czołówce. A on sam podejmie walkę o najcenniejszą indywidualną nagrodę i tytuł „Piłkarza Roku 2018”. Ten zawodnik zapisał się pięknie w naszej pamięci tak z perspektywy kultury osobistej jak i piłkarskich umiejętności, a jest niestety w gronie kończących swój udział w naszych rozgrywkach.